piątek, 27 grudnia 2019

Podsumowanie roku 2019

W tym roku zebrałam się jakoś wcześniej do tej pisaniny. Może dlatego, że mam home office i właśnie skończyłam pracę? :)

Ten rok był wyjątkowo dobry, aż dziw mnie bierze, że to piszę. Zawsze spodziewam się, że zacznę od negatywów i zakończę tym, co udało mi się zdziałać. Tymczasem jednak mogę mówić tylko o pozytywach. 

Zmieniłam pracę - co było dobrą decyzją, mam świetny zespół, dobrą płacę, wyższe stanowisko, nową wiedzę i wyzwania przed sobą. Udało mi się też zdać DIMAQA - co już uważam za sukces bo kosztowało mnie od cholery czasu, energii i braku snu :) 
Co więcej, przeprowadziłam się. I to jak. Wreszcie "świadoma praw i obowiązków" :D przeprowadziłam się z chłopakiem. I wicie co? Dobrze mi z tym :) To była jedna z najlepszych decyzji jakie podjęłam w tym roku. Jestem zadowolona, zakochana, szczęśliwa i absolutnie nie chcę nic zmieniać.
No i oczywiście, nadal chodzę na francuski - motywacja level master :D

Jakie plany na przyszły rok?

Podwyżka, zdecydowanie. Obiecuję sobie iść po nią jak tylko mocniej ogarnę digital. Na pewno jednak w 2020 :) Założę swoją firmę - tak, to już decyzja pewna, myślę, że pierwsze kroki postawię po pierwszym kwartale. Może wreszcie wezmę się za hiszpański? Chyba powoli warto byłoby się wziąć. Co jeszcze? Na pewno odpocznę, wyjadę gdzieś w ciągu roku, nadal będę zdrowa i szczęśliwa.

Tym pozytywnym akcentem widzimy się za rok! :D


Szczęśliwego Nowego Roku! :)

Brak komentarzy: