czwartek, 11 czerwca 2009

Tandaradei!

Tak więc zestarzałam się. I dobrze mi z tym :)Koniec roku za pasem. A potem wakacje, ale chyba lepsze niż zawsze :) I think. Dużo planów, masa pomysłów i w ogóle. Dużo by opowiadać, ale brzmi to jakby miało być cudownie :)Pewnie pałi opieprzyłby mnie za składnię i różne takie pierdoły, ale ... walić pałiego ^^ To mój czas, czas spokoju no i nastawienia się na rok maturalny. Roboty pewnie od cholery, ale po co martwić się na zapas? Zobaczymy co przyniesie czas :)

Brak komentarzy: